W pierwszej jesiennej stylizacji nie mogło zabraknąć elementów letnich. Dzisiejsze wspomnienie lata to przede wszystkim zwiewna sukienka, ale również torebka, w moim ulubionym stylu. To "słomiane" wykonanie bardzo kojarzy mi się z czasem letnim, a obecna pogoda pozwala na tego typu wspominki. Gdzie mamy jesień? Bez wątpienia czarne kozaki za kolano - jedne z wygodniejszych, jakie mam i ciepły beżowy kardigan. Posiadam kilka kolorów tego modelu, ponieważ jest to baaardzo dobrze wykonany produkt, posiada kieszenie (uwielbiam), a rękawy nie są długie, długość około 3/4, jak dla mnie wygodniejsza. :)
Buty/shoes: ROSEGAL
Kardigan/cardigan: ROSEGAL
Sukienka/dress: Bonprix
Torebka/bag: ROSEGAL
Witaj. Śledzę bloga i uwielbiam twoje stylizacje. Szczególnie połączenia z cienkimi rajstopami... więcej takich. Pozdrawiam.;*
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie 😍
OdpowiedzUsuńBardzo ładna jest ta sukienka 😍
Pozdrawiam
Lili
Świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie buty :)
OdpowiedzUsuńSlodziutka jesteś.. Ale Bym Cię całował :*
OdpowiedzUsuńKochana wyglądasz olśniewająco! :)
OdpowiedzUsuńZaprezentowałaś piękną, jesienną stylizacje.
Pozdrawiam serdecznie!
Mam podobne kozaczki w swojej szafie i je uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńGreat outfit!! Love those boots! :)
OdpowiedzUsuńYouTube | Blog: Geekette in High Heels | <a
Uhh. Naprawdę jest na czym oko zawiesić.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw- sweter prezentuje się świetnie - wygląda na miękki i przyjemny! Kozaki za kolano to jesienią zawsze dobry wybór ;)
OdpowiedzUsuń