Tegoroczna zima, jak wiecie, była raczej uboga w śnieg. Zdjęcia z białym puchem to luksus, a jego ilość nigdy nie była zbyt duża. Narzekanie na pogodę nie ma jednak większego sensu, staram się więc myśleć pozytywnie i cieszyć się z tego, co nadchodzi, czyli z wiosny. A skoro mowa o wiośnie, to nie może zabraknąć mojego ulubionego koloru, na tę porę roku - babyblue.
Dzisiejsza stylizacja to błękitna kurtka, torebka i buty w podobnym odcieniu i spodnie od Frreddy Jeans, niezwykle wygodne, a jak wyglądają na mnie? Oceńcie sami! :)
Spodnie/jeans: Freddy
Torebka/bag: House
Sweterk/sweater: Bonprix
Sweterk/sweater: Bonprix
Kurtka/jacket: Dstreet
Buty/shoes: Reserved
Przy okazji zapraszam na Instagrama - jestem trochę częściej. :)
Przepiękne zestawienie! :) Pasują Ci takie kolorki.
OdpowiedzUsuńTo prawda, w tym roku zdjęcia z białym puchem są rzadkością.
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo fajny look - idealny na każdą okazję ;)
OdpowiedzUsuńSama zaszalałabym trochę ze spodniami ;)
Buziaki ;*
Zapraszam do siebie- właśnie pojawiła się nowa stylizacja ;)
Fajna pupa Paula! :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz. Buty idealnie zgrane z żakietem, i torebka też świetnie pasuje. Najlepiej jest mieć maksymalnie 3 kolory w stroju - co tutaj osiągnęłaś idealnie.
OdpowiedzUsuńCzy to może cienkie rajstopy dyskretnie dodają poczucia elegancji pod tymi spodniami?